Egzaminy
Ponieważ zbliżają się egzaminy, matury, sesje pragnę polecić tym, którzy obawiają się o ich wyniki, rytuały, mogące trochę dopomóc tak w opanowaniu materiału poszczególnych przedmiotów, jak i w pomyślnym zdaniu egzaminów. Oczywiście zawsze podkreślam, że do egzaminów trzeba się rzetelnie przygotować, a magia może dopomóc w tym, żebyśmy poczuli się po prostu pewniej i uwierzyli w przysłowiowy „łut szczęścia”, tak bardzo potrzebny nie tylko podczas egzaminów.
I. Pierwszy rytuał dotyczy zrobienia sobie osobistego amuletu, który pomoże nam uwierzyć w siebie, doda odwagi i pewności siebie.
- Pomiędzy godziną 12 i 13 zapal czerwona świecę i kapiącą z niej parafiną zacznij kreślić na kartce papieru krąg. Nie musi być duży.
- Kiedy parafina ostygnie, nasyp do środka kręgu startą skórkę cytryny.
- Złóż teraz papier tak, żeby nic się z niego nie wysypało i miej go cały czas przy sobie podczas egzaminów.
II. Ten rytuał ma za zadanie zapewnić sukces podczas egzaminów.
- Pomiędzy godziną 14 i 15, na pasku papieru napisać nazwę przedmiotu.
- Połączyć tym paskiem dwie świece, żółtą i niebieską.
- Zapalić je i pozwolić, aby dopaliły się do końca.
Jeżeli mamy do zaliczenia większą ilością przedmiotów, to w przypadku ostatniego rytuału piszemy ich nazwy na pasku papieru w takiej kolejności, w jakiej będą zdawane.
Podczas nauki, warto mieć na biurku oczyszczony kamień lazurytu. Pomaga on w skoncentrowaniu się i w przyswajaniu materiału danego przedmiotu.
I jeszcze jedna rada. W noc poprzedzającą egzamin odwróć bieliznę osobistą, jaką nazajutrz nałożysz, na lewą stronę i połóż na nią 5 listków laurowych i 5 eukaliptusowych. Schowaj bieliznę do tekturowego pudełka, koniecznie z wieczkiem. Na drugi dzień ubierz tę bieliznę, ale zawsze odwróconą na lewą stronę.
Jeżeli nie można znaleźć listków eukaliptusowych, należy zwilżyć wacik trzema kropelkami oleju eukaliptusowego i włożyć go wraz z bielizną osobistą do pudełka.
Pozostaje mi tylko życzyć wszystkim zdającym „złamania karku”, a potem fantastycznych, wspaniałych wakacji!!!