Język cudów
Dzisiaj pragnę polecić książkę Amelii Kinkade Język cudów. Jest to książka dla miłośników zwierząt, ale nie tylko. Dla wszystkich, którzy uważają zwierzęta za swoich mniejszych braci. Niejednokrotnie udowodniły nam one i udowadniają każdego dnia, że dużo musimy się od nich uczyć.
Amelia Kinkade uczy nas rozmowy ze zwierzętami. Tak, dosłownie rozmowy i nawiązywania z nimi głębszych relacji, dzięki którym ich wibracje mogą spowodować duże i głębokie zmiany w naszym i ich życiu, na wszystkich jego poziomach. Udowadnia, że rozmawianie ze zwierzętami jest możliwe. Połączyła ona zagadnienia komunikacji ze zwierzętami oraz fizyki kwantowej, metafizyki w tak wspaniale zabawny i prowokacyjny sposób, że wszystko wydaje sie proste.
Lekarz medycyny Larry Dossey powiedział: „ Język cudów traktuje o naturze świadomości, która nie ogranicza się tylko do ludzi, ale występuje u wszystkich istot. Kultury pierwotne instynktownie to wiedziały i rozumiały. Za wszelką cenę musimy przyswoić sobie tę lekcję, aby rozwinąć współczucie jakiego potrzebujemy, aby zadbać o nasze środowisko i jego mieszkańców – łącznie z nami samymi„ .
Każdy, mówi Amelia Kinkadze, może nauczyć się rozmowy ze zwierzętami, a szczególnie dotyczy to naszych milusińskich. Amelia jest specjalistą od komunikacji międzygatunkowej i pomaga swoim klientom odnajdywać zagubione zwierzęta, diagnozować przyczyny ich zachowań. Jest aktywistka na rzecz obrony przyrody. Jest założycielką stowarzyszenia ARK ANGEL, które wspiera wychowywanie dzieci w Afryce w taki sposób, aby nie wyrosły na kłusowników, Jej pasja to praca z białymi lwami, gepardami, tygrysami, pingwinami i rekinami, słoniami w Afryce i wspieranie organizacji charytatywnych na całym świecie.
Jej książka jest książką, od której nie można się oderwać.