Kod Uzdrawiania
O tym, że możemy sobie sami poradzić z różnymi problemami natury zdrowotnej, uczuciowej, lub po prostu niepowodzeniami większość z nas wie dobrze. Ale w to, że może nastąpić to w 6 minut niewielu chyba uwierzy. A podobno jest to możliwe!
Moja przyjaciółka i mistrzyni Reiki z Majorki, Fuensanta – a imię to przetłumaczone na język polski znaczy “Święte Źródło“ – przysłała mi parę tygodni temu książkę z prośbą o przeczytanie jej. Książka była oczywiście w języku hiszpańskim. Po zaznajomieniu się z jej treścią, doszłam do wniosku, że jest to książka, którą każdy powinien przeczytać. Problem w tym, że nie wszyscy znają język hiszpański.
Coś mnie “tknęło“ i zaczęłam jej szukać w internecie z nadzieją, że może będzie o niej wzmianka w języku polskim. I nie myliłam się. Książka została już wydana w Polsce przez wydawnictwo GJ Książki. Jej tytuł to Kod Uzdrawiania, autorami są Alexander Loyd, doktor medycyny naturopatycznej i psychologii i Ben Johnson, osteopata, doktor nauk medycznych, medycyny komplementarnej i naturalnej.
Szukając przez wiele lat skutecznej terapii na depresję doktor Alexander Loyd odkrył bardzo prosty i skuteczny mechanizm pozwalający na eliminację stresu poprzez usunięcie jego źródła. To pozwoliło mu na opracowanie i ułożenie tzw. kodów uzdrawiania, pozwalających na przywrócenie równowagi w organizmie, na odzyskanie zdrowia i ponowne cieszenie się życiem.
Doktor Loyd, wraz z doktorem Ben Johnsonem specjalizującym się w leczeniu raka, pokazują nam prostą i skuteczną w zastosowaniu metodę, pozwalającą na aktywizację wrodzonych funkcji naszego organizmu, na to aby nasz system immunologiczny przywrócił nam zdrowie.
Ci, którzy ukończyli kursy Reiki znajdą pewne podobieństwo w układach rąk stosowanych w 6 minutowej sesji zastosowania kodów uzdrawiania, ale jest to tylko nikłe podobieństwo. Zbieżne z Reiki jest to, że kody można stosować z sukcesem nie tylko dla siebie, ale też i dla innych.
Zaczęłam stosować tę metodę na zmianę z Reiki ponieważ dopadła mnie rwa kulszowa. Jest to bardzo przykra i bolesna przypadłość. Nie życzę jej nikomu, ale namawiam do lektury Kodów Uzdrawiania.