Iwona Przybylska de Acosta

W wiecznym cyklu, jakim jest nasze życie, jesień jest porą roku, w której regenerują się nasze siły witalne. Ciało, dusza i umysł przygotowują się powoli do nowych wyzwań. Zmiany będą zauważalne nie od razu, ale za kilka miesięcy, ponieważ jesień jest okresem przejściowym, w którym przygotowujemy się do zmian, okresem zdobywania wiedzy i powolnym przyzwyczajaniem się do nowego.

Rytuały przeprowadzane jesienią przygotowują nas na działania, po których możemy tych zmian oczekiwać i mają na nas wpływ, który można nazwać terapeutycznym.
Jedną z nauk, jakie powinniśmy wyciągnąć z rytuałów przeprowadzanych jesienią jest to, że istnieją kosmiczne powiązania, w myśl których wszelkie otrzymane przez nas dobro, będzie mieć wpływ na nasze otoczenie.

Jesienny ołtarzyk

Powinniśmy go przygotować w miejscu spokojnym. Stolik, lub taborecik, który będzie nam służyć za ołtarzyk  przykrywamy serwetą w kolorze jesieni /żółtą, ciemno zieloną lub brązową/ i kreślimy na nim, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, mały krąg. Możemy go zrobić z soli, ziemi, lub nasion i ziarenek. W środek kręgu wstawiamy mały kociołek, różdżkę którą możemy zrobić z gałązki leszczyny, pentagram /może być narysowany przez nas/ i przedmioty symbolizujące cztery elementy: ogień, wodę, powietrze i ziemię.

Ogień może być symbolizowany przez świece, liście laurowe, cynamon lub rozmaryn.

Woda może być symbolizowana przez naczyńka wypełnione czystą wodą, lub naparami zrobionymi z melisy lub rumianku.

Powietrze symbolizują kadzidełka, wachlarze, dzwoneczki, talerzyki z pietruszką.

Ziemia, to kamyki, kamienie szlachetne, korale.

Istnieje wiele rytuałów, które przeprowadza się w okresie jesienno-zimowym,
w określone dni. Z powodów technicznych moja strona przez kilka miesięcy nie funkcjonowała i niektóre rytuały nie mogą już być przeprowadzone. Warto jednak zachować je na przyszły rok.

W nocy z 31 października na 1 listopada obchodzi się uroczystości Samhain, które są rytuałem przyciągania dobrej passy, szczęścia. W roku 2009, tej nocy, o trzeciej rano księżyc przejdzie ze znaku Skorpiona do znaku Strzelca. I jest to szczególnie dobry moment do przeprowadzania wszelkiego rodzaju  rytuałów, przede wszystkim ochronnych, miłosnych i szeroko rozumianego szczęścia.

Praktykujący magię Wikka radzą tej nocy urządzić spotkanie w gronie przyjaciół lub rodziny, rozpalić ognisko lub zapalić kominek i usiąść wokół niego. Na karteczce papieru należy zapisać wszystko to, czego chcemy się pozbyć (aby móc „narodzić się na nowo”, trzeba uwolnić się od wszelkich więzów) i wrzucić karteczki do ognia. Można zatańczyć potem wokół ogniska, aby wypełnić się energią i siła żywiołu ognia.

Innym rytuałem może być rytuał Ochrony i Mocy, przeprowadzany w noc Halloween. Pozwala on pozbyć się słabostek i przyzwyczajeń, które nam nie pozwalają rozwijać się i nie wnoszą w nasze życie nic pozytywnego.

W tym celu, na tę noc, przygotowujemy stolik rytualny /nie mylić go z ołtarzykiem, który jest przygotowany na stałe/, który przykrywamy czerwonym obrusikiem. Tworzymy na nim magiczny krąg z kory jakiegokolwiek drzewa /należy je poprosić o pozwolenie wzięcia jego kory i podziękować za nią/ i ustawiamy w środku 7 pomarańczowych świec, owoce, kwiaty i gałązki. Zapalamy świece i stawiamy obok nich żaroodporny pojemnik. Na karteczkach papieru zapisujemy to, czego chcemy się pozbyć, podpalamy je kolejno od jednej ze świec i wrzucamy do pojemnika, mówiąc: „To jest magiczna noc, czas zmian. Dokonuję ich z radością, ponieważ wiem, że jesień jest cyklem życia, w którym światło przenika ciemność. Wszystko jest ciągłym, wiecznym spiralnym ruchem. Dziękuję za otrzymane dobro. Niech prowadzą nas dobre energie we wszystkim co zaczniemy w środku i na zewnątrz tego kręgu i wyprowadzą nas z mroku  do światła”.

1-go listopada rozpoczynał się nowy rok celtycki. Boginią opiekującą się tą porą roku jest grecka Bogini Hekate. Przedstawia się ją jako starą kobietę posiadająca wiedzę i doświadczenie potrzebne do przeprowadzania zmian w życiu.
Żywiołem rządzącym w listopadzie jest Woda, dlatego nie powinno zabraknąć tego elementu podczas przeprowadzania rytuałów. Energia wody pobudza wenę twórczą, intuicję, wrażliwość i wszelkie zdolności paranormalne: jasnowidzenie, telepatię, etc. W tym miesiącu powinniśmy podjąć decyzje dotyczące naszej drogi życiowej, pracy, związków i starać się nieść pomoc potrzebującym.

10 listopada przeprowadza się rytuał Szczęścia w Miłości, któremu patronuje hinduska bogini Kali Ma, patronka odrodzenia, miłości, trwałych więzów partnerskich.
Do tego rytuału należy przygotować stolik przykryty białym obrusikiem, na którym kropelkami wody zaznaczamy magiczny krąg.  W jego środku stawiamy naczynie i przykrywamy je czerwoną serwetką. Obok zapalamy czerwoną świecę. Pozostajemy przez chwilę w ciszy i skupieniu i kiedy czujemy się zupełnie spokojni, powoli zdejmujemy serwetkę z naczynia mówiąc: „Kali Ma jest tancerką życia i śmierci. Jej łono jest naczyniem odrodzenia. Nikt nie może uciec przed jej boskim tańcem”.

Teraz wstawiamy do naczynia czerwoną świecę, składamy dłonie i mówimy: „Wielka Kali Ma, szukam twej pomocy i prowadzenia, aby wyciągnąć naukę z popełnionych błędów”.

Zastanów się nad tym, co wiąże się z twoim doświadczeniem w materii miłości, uczuć, nad możliwymi błędami, które popełniłaś/eś. Zastanów się, jakiego związku pragniesz.
Następnie powiedz: „Kali Ma, wielka jest twa moc odrodzenia. Nadchodzi oczekiwana przeze mnie miłość i jej się oddaję”.

Jeżeli ktoś jest już w szczęśliwym związku, może powiedzieć: „Kali Ma, wielka jest twa moc odrodzenia. Dziękuję Ci za mój szczęśliwy związek”.

Ostatnim rytuałem, jaki możemy przeprowadzić w listopadzie w ramach „magicznej jesieni”, jest rytuał Dobrego Zdrowia i Uzdrawiania na Odległość.  Jest on poświęcony księżycowej bogini afrykańskiej Mawu.
Aby przeprowadzić rytuał, robimy na stoliku rytualnym krąg z soku z cytryny. W środku kładziemy małe lusterko „twarzą do góry”. Po jednej stronie lusterka kładziemy małą szklaneczkę z sokiem z cytryny lub pomarańczy, a po drugiej szklaneczkę z wodą zmieszaną pół na pół z octem.
Na lusterku kładziemy zdjęcie, lub zdjęcia osób, które mają problemy ze zdrowiem, lub osób którym chcesz życzyć dobrego zdrowia. Możesz położyć również twoje zdjęcie. Jeżeli nie masz zdjęć, wystarczą karteczki z zapisanymi na nich imionami i nazwiskami.
Połóż na zdjęciach, oczyszczony uprzednio, kryształ górski. Weź do ręki magiczną różdżkę, którą może być cieniutka gałązka, i dotykając nią kryształu powiedz: „Ty jesteś czysty, ty jesteś oczyszczony. Poprzez moc dawnych uzdrowicieli, poprzez wielką moc Mawu, wszelkie zło zamienia się w dobro”.
Odstaw różdżkę i prawą ręką zdejmij kryształ ze zdjęć. Weź lusterko ze zdjęciami do obu dłoni i unieś je na wysokość twego serca mówiąc: „Wielka Mawu i wszyscy wielcy uzdrowiciele napełniają te osoby siłą, energią i zdrowiem”.
Teraz, po kolei wymawiaj imiona i nazwiska każdej z osób, dodając: „Już jesteś pod ich opieką”.
Postaw ponownie lusterko na stoliku i odwróć wszystkie zdjęcia lub karteczki tak, aby „patrzyły” na lusterko. Zostaw je tak przez całą noc i rano wyrzuć je do płynącej wody, lub spal.

Opisane rytuały, mogą być wykonane niezależnie od innych rytuałów, które chcielibyśmy w tym okresie przeprowadzić, ale te o których była powyżej mowa,  powinny być wykonane tylko w oznaczone dni.

W grudniu możemy wykonać dwa rytuały, ale o nich napiszę pod koniec listopada.